Columbia Październik 2025

Page 1


Zwiastuni nadziei Zwiastuni nadziei

143. Najwyższa Konwencji WASZYNGTON, D.C. • 5-7 sierpnia 2025

143. Najwyższa Konwencja D.C. • 5-7 sierpnia 2025

Podczas wizyty w Polsce Najwyższy Mistrz Michael McCusker spotkał się z Polską Radą Stanową i modlił w Kaplicy Cudownego Obrazu na Jasnej Górze. Na zdjęciu z żoną Teresą i Najwyższym Kustoszem Andrzejem Anasiakiem.

Miechów

Rycerze Kolumba z rady 18556 w Pelagowie poprowadzili Męski Różaniec, który rozpoczął się Mszą Świętą sprawowaną w intencji beatyfikacji Sługi Bożego ks. Romana Kotlarza, za wstawiennictwem błogosławionego ks. Michaela McGivneya.

Po lewej: Rycerze Kolumba z rady 18320 w Miechowie współorganizowali 7 września Niedzielę dla Hospicjum Dziecięcego w Kielcach

– wydarzenie łączące modlitwę, koncert i piknik rodzinny. Celem była pomoc małym pacjentom i ich rodzinom oraz promocja wartości chrześcijańskiego braterstwa w służbie potrzebującym. Podczas imprezy Rycerze zebrali 57 tysięcy zł.

Po prawej: Ojciec Krzysztof Łaszcz SJ, Kapelan rady 18652 im. św. Andrzeja Boboli działającej przy parafii św. Stanisława Kostki w Gdyni, dokonał uroczystego poświęcenia nowo powstałego parafialnego placu rekreacyjnego im. bł. ks. Michaela McGivneya. Plac ten został starannie przygotowany i oddany pod opiekę miejscowych Rycerzy Kolumba. Prace wykonywane przez Braci trwały kilka miesięcy.

Gdynia
Pelagów
Jasna Góra

Columbia

Członkowie Rady Dyrektorów Rycerzy Kolumba podczas 143. Najwyższej

Konwencji, która odbyła się w dniach 5-7 sierpnia w Waszyngtonie.

143.

Najwyższa Konwencja 5-7 sierpnia 2025

Najwyższy Rycerz Patrick Kelly wygłosił doroczny raport po Mszy Świętej inaugurującej Najwyższą Konwencję w Waszyngtonie, 5 sierpnia. 4 10

Zwiastuni nadziei

Rycerze potwierdzają swoją misję wiary i miłosierdzia podczas 143. Najwyższej Konwencji.

„Źródło naszej nadziei”

Papież Leon XIV przesyła nagranie wideo z pozdrowieniami dla uczestników 143. Najwyższej Konwencji.

Doroczny raport Najwyższego Rycerza

NA OKŁADCE Odrestaurowany monumentalny tron św. Piotra wraz z baldachimem wykonanym przez włoskiego siedemnastowiecznego artystę Giana Lorenza Berniniego w Bazylice św. Piotra w Rzymie.

Członkami Rycerzy Kolumba mogą być jedynie mężczyźni, którzy ukończyli 18 lat i są praktykującymi katolikami pozostającymi w duchowej łączności ze Stolicą Apostolską. Wymóg bycia praktykującym katolikiem oznacza, że dany mężczyzna akceptuje Urząd Nauczycielski Kościoła katolickiego w sprawach wiary i moralności, dąży do życia zgodnego z przykazaniami Kościoła katolickiego, a także może przystępować do Sakramentów Świętych.

kofc.pl/wstap

Chronione prawami autorskimi © 2025 Wszelkie prawa zastrzeżone

ZWIASTUNI NADZIEI

Rycerze potwierdzają swoją misję wiary i miłosierdzia podczas 143. Najwyższej Konwencji

Po raz pierwszy doroczna Najwyższa Konwencja Rycerzy Kolumba odbyła się w Waszyngtonie w 1932 roku – w roku, który zbiegł się zarówno ze złotym jubileuszem Zakonu, jak i z dwusetną rocznicą urodzin Jerzego Waszyngtona. W tym roku blisko 2 tysiące liderów Rycerzy Kolumba, członków ich rodzin oraz gości z 75 jurysdykcji z całego świata ponownie przybyło do stolicy

Stanów Zjednoczonych na 143. Najwyższą Konwencję, odbywającą się w dniach 5-7 sierpnia. Wydarzenie miało miejsce niedługo po 125. rocznicy ustanowienia Czwartego Stopnia obchodzonej w lutym

oraz przed 250. rocznicą powstania Stanów Zjednoczonych przypadającą w lipcu przyszłego roku.

„Zakon działa w tym mieście niemal od samego początku” – powiedział Najwyższy Rycerz Patrick Kelly w swoim dorocznym raporcie 5 sierpnia (zob. s. 18). „Pierwszą radę założono tu w 1897 roku. Od tego czasu służymy zarówno Bogu, jak i ojczyźnie”. Delegaci zgromadzeni pod hasłem „Zwiastuni nadziei” spotykali się codziennie, by wspólnie się modlić, omawiać priorytety i misję Zakonu oraz uczestniczyć w braterskich wydarzeniach. Obecnych było również ponad 50 biskupów

i kardynałów oraz kapłani z różnych stron świata, którzy koncelebrowali Msze Święte i brali udział w obradach konwencji.

Papież Leon XIV uhonorował Zakon historycznym przesłaniem wideo zaprezentowanym podczas sesji inauguracyjnej 5 sierpnia (zob. s. 10). Rycerze Kolumba na całym świecie usłyszeli, że Ojciec Święty wyraził uznanie dla charytatywnej działalności Zakonu i wezwał ich do refleksji nad „fundamentalną cnotą” nadziei, szczególnie w trwającym Roku Jubileuszowym.

„Jesteśmy wezwani, by stać się widzialnymi znakami nadziei dla naszych braci i sióstr doświadczających wszelkiego

Najwyższy Rycerz Patrick Kelly wygłasza swój doroczny raport podczas sesji inauguracyjnej, 5 sierpnia.

rodzaju trudności” – podkreślił papież w swoim pozdrowieniu.

„Wasz założyciel, błogosławiony Michael McGivney, rozumiał to doskonale. Dostrzegał niezliczone potrzeby katolickich imigrantów i starał się nieść ulgę ubogim oraz cierpiącym poprzez wierne sprawowanie sakramentów oraz braterską pomoc, która trwa aż po dziś dzień”.

W ostatnim roku bratnim Rycerze przekazali osobom potrzebującym ponad 190 milionów dolarów, ustanawiając nowy rekord i przepracowali ponad 47 milionów godzin w ramach wolontariatu. W tym czasie do Rycerzy Kolumba dołączyło ponad 96 tys. mężczyzn, co podniosło łączną liczbę członków do ponad 2,1 miliona w niemal 17 tys. rad działających w Ameryce Północnej, Ameryce Łacińskiej, Azji i Europie. Liczba młodych Rycerzy w wieku akademickim również się zwiększyła; w 146 radach uniwersyteckich zrzeszonych jest już ponad 8 tys. członków.

„Nasz rozwój pokazuje nieustającą moc wizji ks. McGivneya” – zauważył Najwyższy Rycerz. „Mamy obowiązek utrzymać to tempo”.

W homilii wygłoszonej podczas Mszy za zmarłych Rycerzy 7 sierpnia Najwyższy Kapelan abp William Lori nawiązał do hasła konwencji, nazywając bł. Michaela McGivneya „»zwiastunem nadziei« dla swoich ludzi, który pomaga im pokładać nadzieję na życie wieczne w Sercu Chrystusowym”.

„Ofiarując tę Eucharystię za drogich nam zmarłych, głosimy nadzieję na życie wieczne, nadzieję, która kieruje naszym życiem, decyzjami, jakie podejmujemy, relacjami, jakie formujemy i podtrzymujemy, pracą, którą wykonujemy” – dodał.

Więcej o najważniejszych wydarzeniach 143. Najwyższej Konwencji można przeczytać na kolejnych stronach. Wybrane z nich można obejrzeć w całości na stronie kofc.org/konwencja. B

Columbia

WYDAWCA

Rycerze Kolumba

WYDAWCA WERSJI POLSKIEJ

KofC Polska Sp. z o.o. ul. Domaniewska 47/10 02-672 Warszawa

NAJWYŻSI FUNKCJONARIUSZE

Patrick E. Kelly

Najwyższy Rycerz

JE abp William E. Lori

Najwyższy Kapelan

Arthur L. Peters

Zastępca Najwyższego

Rycerza

John A. Marrella

Najwyższy Sekretarz

Ronald F. Schwarz

Najwyższy Skarbnik

Anthony R. Picarello Jr.

Najwyższy Adwokat

ZESPÓŁ REDAKCYJNY

Alton J. Pelowski

Redaktor naczelny

Matthew Kirby

Andrew J. Matt

Elisha Valladares-Cormier

Cecilia Engbert

Megan Stibley

Redaktorzy

Paul Haring

Fotoedytor

Angelika Kowalska

Gabriela Kozielska

Jarosław Herman

Redaktorzy wersji polskiej

Błogosławiony ks. Michael McGivney (1852-1890) –Apostole Młodych, Obrońco życia chrześcijańskich rodzin, Założycielu Rycerzy Kolumba, wstawiaj się za nami!

kofc.pl/columbia

ZMIANA ADRESU DOSTAWY: columbia@kofc.pl

Zasłużeni w Wierze przez Uczynki

W WIECZÓR poprzedzający

143. Najwyższą Konwencję pięć rad zostało wyróżnionych za wybitne osiągnięcia w każdej z czterech kategorii programowych Wiary przez Uczynki – Wierze, Rodzinie, Społeczności i Życiu. Miało to miejsce podczas Sesji Nagród Najwyższego Rycerza. Poniżej przeczytacie o laureatach czterech nagród międzynarodowych, a także wybranych wyróżnieniach za wzrost członkowski w roku bratnim 2024-2025.

WIARA

Rada 8838 z Coral Springs na Florydzie zorganizowała 17 comiesięcznych nabożeństw z nastawieniem na młodzież z parafii. Każdego miesiąca gromadziła na adoracji Najświętszego Sakramentu około 700 osób. Częścią każdego z wydarzeń była procesja dookoła kościoła w eskorcie Korpusu Reprezentacyjnego Stopnia Patriotycznego. Towarzyszyła im także modlitwa różańcowa, spowiedź oraz uwielbienie. Rada pomogła także założyć chór młodzieżowy, składający się z 30 osób i prowadzony przez jednego z Rycerzy, który śpiewa podczas nabożeństw.

RODZINA

Rada 15804 im. Andrzeja Szeptyckiego w Iwano-Frankiwsku w Ukrainie w październiku 2024 r. po raz czwarty była gospodarzem corocznego Pucharu Rycerzy Kolumba – zawodów sportowych dla ponad 50 osieroconych i przesiedlonych dzieci.

Rycerze z kilku rad w Michigan razem ze sportowcami z Little League Challenger Division Senior League w Clinton Valley podczas poświęcenia nowego boiska baseballowego im. bł. Michaela McGivneya w Neil Reid Park w gminie Clinton.

Członkowie rady zorganizowali zawody we współpracy z miejscowym ośrodkiem sportowym, nauczycielami i lekarzem pediatrą. Rycerze zapewnili sprzęt, przygotowali dzieci w każdej z dyscyplin i zapewnili im wsparcie emocjonalne.

SPOŁECZNOŚĆ (REMIS)

Rada 11370 im. św. Józefa w Maumee w Ohio w 2021 r. pomogła założyć kapitułę pomocy osobom bezdomnym w Toledo, by wspierać osoby bezdomne oraz pozbawione domu rodziny w przenosinach do godziwych mieszkań. Rycerze wolontariusze spotykają się z klientami, zarządzają zasobami magazynu, dostarczają meble i niezbędne wyposażenie, modlą się z beneficjentami, a także ofiarują im Biblię i krucyfiks do nowego domu. W ciągu ostatniego roku

rada przekazała 10 tys. dolarów na nową ciężarówkę, kolejne 5 tys. przekazała na koszty operacyjne oraz zakupiła 20 mikrofalówek dla potrzebujących rodzin. Miejscowość Val d’Or w Quebecu, doświadczyła ostatnio zwiększenia liczby imigrantów, w tym wielu potrzebujących rodzin. Rada 11078 im. ks. Rolanda Ouelleta odpowiedziała na tę potrzebę. Założyła sklep z używaną odzieżą, który nie pobiera opłat. Miejscowe przedsiębiorstwo zapewniło im lokal, a firma sprzedająca odzież podarowała wieszaki, pudła i półki. W 2024 r. Rycerze rozdali ok. 4 tys. sztuk odzieży stu potrzebującym rodzinom. Wiele z nich mierzyło się z pierwszą mroźną zimą.

ŻYCIE

Rada 13950 im. Matki Bożej Królowej Gór

w Rocheste Hills w Michigan zorganizowała wspólny projekt 43 rad z archidiecezji Detroit, by zebrać 65 tys. dolarów na nowe boisko baseballowe dla osób niepełnosprawnych. Nazwane na cześć bł. Michaela McGivneya boisko wyposażone jest w duże schronienia, które mogą pomieścić wózki inwalidzkie, oraz gumowane ścieżki poprawiające mobilność osób korzystających z wózków inwalidzkich i chodzików.

INNE WYRÓŻNIENIA

Najlepsi rekruterzy: Brandon Chambers z Karoliny Południowej osiągnął najlepszy wynik na terenach objętych ubezpieczeniami: pozyskał 192 nowych członków. Kirby Tenorio z Luzonu Południowego osiągnął najlepszy wynik na terenach nieobjętych ubezpieczeniami: 513 nowych członków. B

Jonathan Francis

Międzynarodowa Rodzina

Roku żyje wiarą i miłosierdziem

Ken i Mary Ann Duppongowie (rząd z tyłu, środek) z Glen Ullin (Północna Dakota), otoczeni przez rodzinę i przyjaciół, zostali uznani za Międzynarodową Rodzinę Roku podczas sesji nagród, 4 sierpnia.

WIARA BYŁA w centrum życia rodzinnego Kena i Mary Ann Duppongów od początku ich małżeństwa. Dzięki odmawianiu codziennego różańca rodzinnego, intronizacji

Najświętszego Serca Pana Jezusa w domu oraz organizowaniu obchodów Bożego Ciała w pobliżu farmy w Glen Ullin w Północnej Dakocie Duppongowie zawsze stawiali Boga na pierwszym miejscu, przekazując wiarę sześciorgu swoich dzieci i osiemnaściorgu wnukom.

Ken i Mary Ann są aktywnymi liderami i wolontariuszami w swojej parafii i społeczności – prowadzą różaniec przed niedzielnymi Mszami, organizują spotkania formacyjne, odwiedzają lokalny dom opieki i uczestniczą w wydarzeniach pro-life. Ken, Rycerz od 53 lat, pełnił różne funkcje, w tym Wielkiego Rycerza, w radzie 4004 im. biskupa Ryana w Glen Ullin.

Ich dzieci – Jeff, Lisa, Sara, Michelle, Renae i Kalene – również dają radosne świadectwo swojej wiary katolickiej w dorosłym życiu. Jeff i jego szwagrowie, Kyle i Brad, są Rycerzami; Michelle i Renae służyły jako misjonarki akademickie

FOCUS; Lisa, Kalene i Sara działają jako wolontariuszki na rzecz edukacji katolickiej. W istocie cała rodzina Duppongów – z synowymi, zięciami i wnukami – angażuje się w życie szkół, parafii i diecezji.

Córka Kena i Mary Ann, Michelle, zmarła na raka w 2015 roku w wieku 31 lat. Diecezja Bismarck otworzyła jej proces kanonizacyjny w 2022 roku, kiedy to nadano jej tytuł Służebnicy Bożej. W ciągu ostatnich 20 lat Duppongowie gościli na swojej farmie setki osób na rekolekcjach i spotkaniach towarzyskich o charakterze religijnym, a ostatnio także po to, by dzielić się historią życia Michelle z odwiedzającymi jej grób.

„Jesteśmy zwyczajną rodziną mierzącą się z codziennymi próbami, słabościami, dziwactwami osobowości i grzesznością” – powiedział Ken w przemówieniu na Sesji Nagród. „Jak wiele innych rodzin staramy się skupić na tym, co ostatecznie jest najważniejsze. Tym, co naprawdę się dla nas liczy, jest nasza wiara katolicka – poznawanie, miłość i służba Bogu na tym świecie, by znaleźć szczęście w przyszłym”. B

Kapelan akademicki z Medalem bł. Michaela McGivneya

OD PONAD 20 LAT ksiądz pallotyn Frank Donio, Kapelan Stanowy Dystryktu Kolumbii, towarzyszy studentom na ich drodze wiary. W uznaniu dla ofiarnej służby Zakonowi i młodzieży został uhonorowany Medalem bł. Michaela McGivneya za rok 2025.

Jako student ks. Donio pomógł założyć radę 9542 przy Katolickim Uniwersytecie Ameryki w 1987 roku. Obecnie pełni funkcję Kapelana tej rady oraz Wiernego Zakonnika Zgromadzenia 2523 im. kard. Jamesa Hickeya w Waszyngtonie.

Ksiądz Donio jest ojcem duchowym setek studentów CUA, służy im radą i organizuje coroczne rekolekcje rozeznania powołania dla Rycerzy. Odkąd został Kapelanem – dzięki jego zachęcie i prowadzeniu – ponad 20 mężczyzn przyjęło święcenia kapłańskie.

Na kampusie ks. Donio odprawia cotygodniową „Mszę Rycerską” dla całej społeczności katolickiej. Co sześć miesięcy organizuje wydarzenie OverKnight, podczas którego odprawia Mszę Świętą i przygotowuje domowy posiłek dla członków rady. Oprócz nauczania na Wydziale Teologii i Studiów Religijnych CUA jest dyrektorem wykonawczym Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich i pełni funkcje kierownicze w swojej wspólnocie zakonnej, Stowarzyszeniu Apostolstwa Katolickiego (pallotyni). Jest również dyrektorem i założycielem Centrum Apostolstwa Katolickiego, współpracuje z Konferencją Episkopatu Stanów Zjednoczonych oraz różnymi organizacjami i diecezjami przy projektach związanych z ewangelizacją, współodpowiedzialnością i przywództwem w Kościele. B

„Możemy spoglądać na kochającego Ojca”

NIEWĄTPLIWIE ci z nas tu obecnych, którzy pochodzą ze Stanów Zjednoczonych, poczuli przypływ dumy, gdy 8 maja dowiedzieli się o wyborze pierwszego papieża urodzonego w naszym kraju.

Jednak sam fakt, że urodził się w Chicago, nie określa całej jego osoby: jest bowiem obywatelem świata, który mieszkał we własnym kraju, w Rzymie, a przede wszystkim w Peru. Nigdy wcześniej pasterz Kościoła nie był nam równie bliski. Modlimy się za niego i oczekujemy jego przewodnictwa, gdy coraz bardziej zagłębiamy się w tajemnicę naszego powołania.

Co przekazują Ezechiel, Paweł i Jan? Mówią nam o niezmierzonej miłości Boga do każdej osoby ludzkiej. Podkreślają przy tym, z jaką pasją Pan interesuje się konkretną osobą. „Ja sam będę pasł moje owce” (Ez 34, 15). Nigdy nie jesteśmy porzuceni, nigdy nie jesteśmy sami, pozbawieni przewodnika, ponieważ Pan się o nas troszczy. W tym wielkim bezosobowym świecie możemy spoglądać na kochającego Ojca. Widzimy także Piotra w konkretnym wyrazie tej troski, jakim jest przywództwo. Dobrze, że modlimy się za naszego nowego Ojca Świętego, papieża Leona.

(...) Oprócz tak pojmowanego synostwa żyjemy także braterstwem, na którym bł. ks. Michael McGivney oparł nasz Zakon. Widzimy Rycerzy, którzy rozdają zimowe kurtki, zapewniają podstawowe produkty naszym prześladowanym braciom i siostrom w Ukrainie, opiekują się rannymi w Lourdes i troszczą o wielu ludzi w trudnych sytuacjach. Miłość Boga skłania nas

do tego, abyśmy uczynili z miłości do bliźniego część naszej tożsamości. Jakże stosownie zaczynamy to spotkanie w stolicy naszego kraju, w tej właśnie bazylice poświęconej naszej narodowej patronce doskonałej modlitwy, z nowym Ojcem Świętym, który w czasie swojego krótkiego pontyfikatu tyle razy powracał już do przesłania jedności.

W najnowszym numerze „Columbii” zarówno Najwyższy Rycerz, jak i Najwyższy Kapelan piszą o papieżu jako o fundamencie jedności i miłosierdzia. Święty Paweł, który nigdy nie przepuszcza okazji, by uzupełnić naszą formację, przypominał Kościołowi w Efezie, a także mi i wam, że podstawą miłosierdzia jest prawda. To pierwsza zasada troski duszpasterskiej. Od tego wszystko się zaczyna. (...)

W tym wspaniałym fragmencie modlitwy arcykapłańskiej w Ewangelii św. Jana, Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy błaga Ojca, by uświęcił apostołów w prawdzie. Apostołowie i ich następcy zawsze poszukują pewnego porządku, który umożliwi wierny przekaz Ewangelii i utwierdzenie wspólnoty w jedności pomimo istnienia grup, które tej prawdzie się sprzeciwiają. Czy nie oczekujemy, by Piotr i jego następcy wypełniali tę rolę?

(...) Tworzymy Ciało Chrystusa, wzrastając w osobistej świętości. Przyczyniamy się do przemiany ludzi w tej wspólnocie wiary. Jako dobrzy i wierni Rycerze rozpoznajemy wagę naszego osobistego zaangażowania we wzrost w świętości, jedności, miłosierdziu i braterstwie. Papież Leon, prawdziwy obywatel świata, wskaże nam drogę, a my jesteśmy gotowi, by go słuchać.

— Arcybiskup Timothy Broglio z Archidiecezji Wojskowej, przewodniczący Konferencji Episkopatu Stanów Zjednoczonych. Msza Święta wotywna w intencji papieża, 5 sierpnia

Zgodnie z ruchem wskazówek zegara, od góry: Arcybiskup Timothy Broglio z Archidiecezji Wojskowej Stanów Zjednoczonych wznosi Eucharystię podczas Mszy Świętej na rozpoczęcie Najwyższej Konwencji, 5 sierpnia. • Ukraińscy biskupi greckokatoliccy gromadzą się na zewnątrz bazyliki Narodowego Sanktuarium Niepokalanego Poczęcia przed Mszą Świętą na rozpoczęcie. • Korpus Reprezentacyjny Stopnia Patriotycznego prowadzi procesję do bazyliki.

„Źródło

naszej nadziei”

Papież Leon XIV przesyła pozdrowienia uczestnikom 143. Najwyższej Konwencji poprzez nagranie video

Od redakcji: Poniższy tekst stanowi transkrypcję nagrania Ojca Świętego dla uczestników Najwyższej Konwencji opublikowanego 5 sierpnia podczas pierwszej sesji roboczej, bezpośrednio przed dorocznym raportem Najwyższego Rycerza.

Drodzy przyjaciele, z radością pozdrawiam wszystkich zgromadzonych w Waszyngtonie na 143. Najwyższej Konwencji Rycerzy Kolumba. Pozdrawiam również tych, którzy uczestniczą w tej uroczystej inauguracji dzięki transmisjom.

Zgromadziliście się w Jubileuszowym Roku Nadziei, wzywającym Kościół powszechny i cały świat do refleksji nad tą fundamentalną cnotą, którą papież Franciszek określił „jako pragnienie i oczekiwanie dobra, nawet jeśli nie wie, co przyniesie ze sobą jutro” (Spes non confundit 1). Chciałbym z Wami krótko zastanowić się nad tą doniosłą cnotą.

Jako katolicy wiemy, że źródłem naszej nadziei jest Jezus Chrystus, który w każdym pokoleniu posyła swoich uczniów, aby głosili całemu światu dobrą nowinę o Jego zbawczym Misterium Paschalnym. Kościół zawsze był powołany, aby świadczyć o nadziei, głosząc Ewangelię nie tylko słowami, lecz także poprzez czyny.

W czasie tego Roku Świętego w sposób szczególny jesteśmy wezwani, by stać się widzialnymi znakami nadziei dla naszych braci i sióstr doświadczających wszelkiego rodzaju trudności.

Wasz założyciel, błogosławiony Michael McGivney, rozumiał to doskonale. Dostrzegał niezliczone potrzeby katolickich imigrantów i starał się nieść ulgę ubogim oraz cierpiącym poprzez wierne sprawowanie sakramentów oraz braterską pomoc, która trwa aż po dziś dzień.

Tak aktualne hasło tegorocznej Konwencji „Zwiastuni nadziei”, przypomina

wszystkim Rycerzom Kolumba, że są zaproszeni, by stawać się znakami nadziei w swoich lokalnych społecznościach, parafiach i rodzinach. W związku z tym pragnę wyrazić uznanie dla starań, które podejmujecie, by jednoczyć mężczyzn w Waszych wspólnotach wokół modlitwy, formacji i braterstwa, jak również dla licznych działań charytatywnych podejmowanych przez Wasze rady lokalne na całym świecie. W szczególności Wasza oddana służba na rzecz grup najbardziej potrzebujących, w tym nienarodzonych, kobiet w ciąży, dzieci, osób mniej uprzywilejowanych oraz tych dotkniętych dramatem wojny, niesie nadzieję i uzdrowienie stanowi kontynuację szlachetnego dziedzictwa Waszego założyciela.

W tych krótkich słowach składam serdeczne życzenia pomyślnego przebiegu Najwyższej Konwencji, powierzając je wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny, Matki Kościoła, oraz bł. ks. Michaela McGivneya. A błogosławieństwo Boga Wszechmogącego, Ojca i Syna i Ducha Świętego, niech zstąpi na Was i pozostanie z Wami na zawsze. Amen.

Kościół zawsze był powołany, aby świadczyć o nadziei (...). W czasie tego Roku Świętego w sposób szczególny jesteśmy wezwani, by stać się widzialnymi znakami nadziei dla naszych braci i sióstr doświadczających wszelkiego rodzaju trudności.

Od góry: Delegat Stanowy Dystryktu Kolumbii Nicholas Shields składa wniosek podczas pierwszej sesji roboczej • Weteran Armii USA Lewis Reid, członek Zgromadzenia 3158 im. bpa Williama G. Curlina w Concord w Karolinie Północnej, salutuje po wywołaniu jego nazwiska w czasie raportu Najwyższego Rycerza. Reid spędził ponad 25 tys. godzin uczestnicząc w pogrzebach innych weteranów; w wieku 92 lat wciąż pojawia się na kilkunastu pogrzebach w miesiącu. • Najwyższy Rycerz Patrick Kelly wygłasza swój doroczny raport. • Najwyższy Kapelan abp William Lori prowadzi modlitwę podczas pierwszej sesji roboczej.

U góry po lewej: Członek Korpusu Reprezentacyjnego salutuje flagom narodowym na rozpoczęcie uroczystego bankietu.

U góry: Kardynał Gérald Lacroix, metropolita Quebecu, z flagą swojej prowincji podczas procesji na podium w czasie bankietu.

Po lewej: Kardynał Timothy Dolan, arcybiskup Nowego Jorku, prowadzi modlitwę na rozpoczęcie bankietu.

Poniżej: Najwyższy Rycerz Patrick Kelly przemawia z podium do gości.

Zgodnie z ruchem wskazówek zegara, od góry: Członkowie delegacji ukraińskiej z dumą prezentują swoją flagę narodową. • Delegat Stanowy Dominikany Manuel Tomás Tejeda Sánchez (w środku) w tłumie gości z flagami swoich jurysdykcji. • Delegat Terytorialny gen. Shin Kyoung-soo z Korei prowadzi swoją delegację w pokazie patriotycznej dumy. • Roy Campbell, biskup pomocniczy waszyngtoński, wygłasza przemówienie na rozpoczęcie Uroczystego Bankietu.

„Prawdziwa kobieta renesansu”

MARY ANN GLENDON, była ambasador Stanów Zjednoczonych w Stolicy Apostolskiej oraz profesor prawa na Uniwersytecie Harvarda, została uhonorowana Nagrodą Gaudium et Spes – najważniejszym indywidualnym wyróżnieniem przyznawanym przez Zakon – podczas Uroczystego Bankietu 5 sierpnia. Najwyższy Rycerz Patrick Kelly osobiście wręczył jej nagrodę, a Najwyższy Kapelan abp William Lori odczytał laudację, określając Glendon mianem „prawdziwej kobiety renesansu”, która „dzięki swoim studiom prawniczym, teologicznym, filozoficznym i dyplomatycznym na stałe przyczyniła się do rozwoju Kościoła i społeczeństwa, zarówno w kraju, jak i zagranicą”. W laudacji podkreślono ponadto, że Glendon przez całą swoją karierę broniła ludzkiej godności i dobra wspólnego. Przyjmując nagrodę, Glendon wygłosiła przemówienie (zob. s. 14), w którym opisała Konstytucję duszpasterską o Kościele w świecie współczesnym Soboru Watykańskiego II – od której pochodzi nazwa nagrody – jako „pobudkę” dla wiernych świeckich, zarówno w przeszłości, jak i w dzisiejszych czasach. Określiła Rycerzy jako „prawdziwy wzór przemieniającej siły we wszystkich sektorach społeczeństwa”i podziękowała Zakonowi za długoletnie wspieranie świeckich – w tym również za to, że pomagał takim osobom jak jej ojciec, „dumny Rycerz Kolumba”, zdobyć odwagę do ubiegania się jako katolik o stanowiska publiczne. B

Czas na „kolejne przebudzenie”

NIEDAWNO z pewnym zaskoczeniem przeczytałam w katolickim czasopiśmie, że Sobór Watykański II to dla większości współczesnych katolików zamierzchła historia – coś w rodzaju Soboru Trydenckiego. Jestem jednak pewna, że przynajmniej niektórzy z was tu zgromadzonych pamiętają, jaką „pobudką” Sobór Watykański II był dla wielu z nas dorastających w czasach, gdy aż nazbyt łatwo było pomyśleć, że rola świeckich to: „pomódl się, opłać się i słuchaj się”. Nagle odkryliśmy, że niezależnie od tego, co robimy w życiu, mamy również za zadanie przekształcać całą sferę polityczną, ekonomiczną i kulturową w duchu chrześcijańskim! Sfera doczesna –jak mówiono – jest w tak wielkim stopniu odpowiedzialnością świeckich, że nikt inny nie może wykonać tego zadania.

Teraz niektórzy z was pewnie myślą, że gdybyśmy bardziej uważali na katechezie, wiedzielibyśmy, że taka od zawsze była misja świeckich. To jest Wielkie Posłannictwo, które Jezus dał swoim uczniom. To jest misja, którą wszyscy otrzymaliśmy na chrzcie.

Oczywiście, to prawda. Ale nie bez powodu Jan Paweł II nazwał kiedyś świeckich „śpiącym olbrzymem”. Misja ta sama, ale wyzwania zupełnie inne. Szczerze mówiąc, większość z nas nie była na te wyzwania gotowa. Nie byliśmy gotowi na to, co Fulton Sheen nazwał „końcem christianitas” – nie końcem chrześcijaństwa, nie końcem Kościoła, ale końcem społeczeństwa, w którym życie gospodarcze, polityczne i społeczne było w znacznym stopniu przeniknięte zasadami chrześcijańskimi. Naprawdę nadszedł czas, by świeccy się przebudzili.

Była jednak jedna grupa katolików świeckich, która nigdy nie zasnęła: Rycerze Kolumba. Od momentu założenia aż po dziś Rycerze byli wzorem siły przemieniającej wszystkie sektory społeczeństwa. Gdy pojawiało się kolejne wyzwanie, Rycerze byli gotowi, by na nie odpowiedzieć.

Kiedy bł. Michael McGivney zakładał Rycerzy, jednym z celów była pomoc rodzinom takich ludzi jak pierwszy Glendon,

który przybył z Irlandii. Pewnego dnia poszedł do pracy, upadł martwy na ulicy i zostawił żonę i dzieci w nędzy, bez pieniędzy nawet na godny pochówek. W tamtych czasach Rycerze pomagali również umacniać poczucie godności i wartości w takich ludziach jak on – katolikach, którzy z trudem próbowali znaleźć swoje miejsce w społeczeństwie, gdzie wiele możliwości było dla nich zamkniętych.

Później to poczucie godności dało ludziom takim jak mój ojciec, dumny Rycerz Kolumba, odwagę do ubiegania się o urzędy publiczne jako katolicy, którzy się tego nie wstydzą. W naszym małym miasteczku w Massachusetts było to swego rodzaju kamieniem milowym, kiedy Martin Glendon został pierwszym irlandzkim katolikiem, który przewodniczył radzie miejskiej.

Jednak czasy się zmieniały, a katolicy awansowali w życiu politycznym i gospodarczym. Pojawiły się nowe wyzwania –zwłaszcza, gdy sukces zawodowy miał być osiągnięty kosztem zachowania przekonań religijnych wyłącznie dla siebie. Dlatego uważam, że jest jeszcze za wcześnie, by spisywać Sobór Watykański II na straty jako zamierzchłą historię. W rzeczywistości być może nadszedł czas, aby śpiący olbrzym otrzymał kolejny sygnał do przebudzenia. Na przykład na dzisiejszych frontach walki o życie i wolność religijną dokonał się naprawdę imponujący postęp. Jednak wsparcie świeckich jest nadal potrzebne,

Budowanie cywilizacji życia i miłości wymaga

przede wszystkim docierania do serc i umysłów. Ta praca nigdy się nie skończy.

tak jak zawsze. Niedawne decyzje sądowe wreszcie otworzyły większą przestrzeń do zajmowania się tymi sprawami poprzez zwykłe demokratyczne procesy polityczne – negocjacje, edukację i perswazję. Ale to, co wydarzy się w tej przestrzeni, zależy od tego, co my, świeccy, zrobimy z polem do działania, o które tak ciężko walczyli prawnicy.

Teraz, tak jak zawsze, budowanie cywilizacji życia i miłości wymaga przede wszystkim docierania do serc i umysłów. Ta praca nigdy się nie skończy. B

— Mary Ann Glendon, była ambasador USA przy Stolicy Apostolskiej, z przemówienia podczas otrzymania Nagrody Gaudium et Spes, Uroczysty Bankiet, 5 sierpnia

Zgodnie z ruchem wskazówek zegara, od góry: Kardynał Joseph Tobin, arcybiskup Newark, okadza ołtarz podczas Mszy św. w święto Przemienienia

Pańskiego, 6 sierpnia. • Delegat Stanowy Sergio Eduardo Vázquez Rodríguez z Meksyku Zachodniego czyta modlitwę wiernych po hiszpańsku podczas liturgii 6 sierpnia. • Siostry zakonne – w tym s. Raffaella Petrini (z prawej), ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Eucharystii przewodnicząca

Gubernatoratu Państwa Watykańskiego – modlą się podczas Mszy św. •

Poniżej: Koncelebrujący kapłani podczas modlitwy Eucharystycznej.

„Słuchaj Syna”

WYRAŻENIEM, które szczególnie przykuło moją uwagę w tekście Ewangelii, są słowa: „To jest Syn mój, Wybrany, Jego słuchajcie!” (Łk 9, 35). Pośród wielu głosów, hałasów i rozproszeń, które dziś słyszymy, Ojciec przypomina nam, abyśmy słuchali Jego Syna. (...) Ten nakaz prowadzi nas do pytania, jak mamy to robić.

Instynktownie przychodzą na myśl inspirujące słowa otwierające regułę św. Benedykta: „Słuchaj, synu, nauk mistrza i nakłoń [ku nim] ucho swego serca”. (...) Im bardziej będziemy starali się nakłonić „ucho swego serca”, tym wyraźniej będziemy słyszeć i słuchać Syna. (...)

To Matka Boża, w sposób doskonalszy niż jakakolwiek inna istota ludzka, słuchała Syna Ojca – swojego Syna – i wypełniała Jego świętą wolę. Współpracowała z niewypowiedzianą miłością w dziele odkupienia dokonanym przez Jej Syna, a dziś „otacza macierzyńską miłością Kościół pielgrzymujący i wspiera go w dążeniu do wiecznej ojczyzny”, jak przypomina nam święta liturgia.

Ojciec niebieski – zarówno podczas Chrztu Pana naszego Jezusa, jak i Jego Przemienienia – jasno oznajmił: „Jego słuchajcie”. Matka Boża w Kanie Galilejskiej zwróciła się do sług słowami: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2, 5). (...) Gdy schodzimy z góry w dolinę naszego zwykłego życia, niejako w okopy, pozwólmy, aby nasze serca były kształtowane przez Jego zdumiewającą i uświęcającą łaskę. — homilia kard. Franka Leo, arcybiskupa Toronto, święto Przemienienia Pańskiego, 6 sierpnia

Nowy członek Rady Dyrektorów

PONAD 530

delegatów wybrało Jeffreya M. Croucha, w latach 2023-25 pełniącego funkcję

Delegata Stanowego Karoliny Południowej, na nowego członka Rady Dyrektorów Rycerzy Kolumba podczas sesji roboczej w ramach 143. Najwyższej Konwencji.

Jeffrey jest weteranem korpusu Piechoty Morskiej, służył zarówno w Afganistanie, jak i w Iraku, a jego kariera zawodowa obejmuje ponad 20 lat pracy w logistyce lotnictwa morskiego i współpracy z Departamentem Obrony.

Od 26 lat jest Rycerzem Kolumba. Należy do rady 1668 im. ks. Andrew K. Gwynna oraz zgromadzenia 1073 im. ks. Charlesa J. Bauma, obu działających w Greenville. Mieszka tam wraz z żoną Rebeccą i dwiema córkami. B

Zgodnie z ruchem wskazówek zegara, od góry: Delegaci na 143. Najwyższą Konwencję podczas głosowania na sesji roboczej 6 sierpnia. • Delegat Stanowy Charles-Edmond Landry Sr. z Quebecu składa wniosek o zatwierdzenie protokołu ze 142. Najwyższej Konwencji. • Były Najwyższy Rycerz Carl Anderson opowiada o sumieniu i chrześcijańskim patriotyzmie. • Najwyższy Adwokat Anthony Picarello przedstawia rezolucję o poparciu instytucji małżeństwa w czasie ostatniej sesji roboczej.

Delegaci zgromadzeni na ostatniej sesji roboczej 143. Najwyższej Konwencji.

Od góry: Najwyższy Kapelan arcybiskup William Lori odmawia modlitwę eucharystyczną wraz z koncelebrującymi biskupami podczas Mszy św. w intencji zmarłych. • Ksiądz Henri Delavenne, Kapelan rady 16908 im. św. Jana Chrzciciela w Envermeu we Francji, niesie relikwie bł. (obecnie świętego) Carla Acutisa w procesji rozpoczynającej Mszę św. • Korpus Reprezentacyjny Stopnia Patriotycznego w procesji podczas Mszy św. • Zastępca Najwyższego Rycerza Arthur Peters, były Delegat Stanowy Ontario, odczytuje nekrolog podczas Mszy św. w intencji zmarłych. • Biskupi zwróceni w stronę obrazu Matki Bożej z Guadalupe śpiewają Salve Regina na zakończenie Mszy św.

„Oparty na Sercu Jezusa”

BŁOGOSŁAWIONY MICHAEL McGivney był kapłanem, który miał wielkie serce. Pomyślmy tylko o tym, jak wspierał rodziny, w których mężowie i ojcowie zginęli w wypadkach w fabrykach, rodziców, którzy stracili dzieci oraz młodego męża, któremu zmarła żona.

Pomyślmy również o tym, jak bł. ks. McGivney przyczynił się do nawrócenia Chipa Smitha, którego skazano za zabójstwo policjanta. Niczym dobry pasterz zapewnił mu pojednanie z Bogiem i towarzyszył aż do śmierci. Ksiądz McGivney miał serce dla młodych ludzi, dla których organizował aktywności sportowe i rekreacyjne i których ostrzegał przed moralnymi zagrożeniami tamtych czasów.

Można uczciwie powiedzieć, że fundamentem jego kapłańskiego serca było Najświętsze Serce Jezusa. Jego nabożeństwo do Najświętszego Serca jest dobrze udokumentowane. Dorastał w rodzinie imigrantów, bardzo oddanej Sercu Jezusa i Niepokalanemu Sercu Maryi. Ponieważ ks. McGivney tak mocno oparł swe życie duchowe na Sercu Jezusa, Jego kapłaństwo przyjęło znamiona Chrystusa Najwyższego Kapłana, Chrystusa, którego autoportretem są błogosławieństwa.

Kapłańskie serce bł. Michaela z pewnością obejmuje drogich nam zmarłych, którzy odeszli przed nami ze znakiem wiary. Słuchając tego poranka ich imion, polecajmy ich modlitwie bł. Michaela, ufni, że ten, który ukochał Rycerzy i ich rodziny na tym świecie, będzie wstawiać się teraz za nimi w kolejnym.

— Najwyższy Kapelan abp William Lori, homilia podczas Mszy św. wotywnej o bł. ks. Michaelu McGivneyu, 8 sierpnia

Doroczny raport Najwyższego Rycerza

Waszyngton, D.C. | 5 sierpnia 2025 roku

Dobrze znów być w Waszyngtonie. Zakon działa w tym mieście niemal od samego początku. Pierwszą radę założono tu w 1897 roku. Od tego czasu służymy zarówno Bogu, jak i ojczyźnie.

Myślę o naszej wieloletniej współpracy z Katolickim Uniwersytetem Ameryki – zwłaszcza przy założeniu Columbus School of Law. Myślę o pomocy w budowie dzwonnicy bazyliki Niepokalanego Poczęcia, o ogromnym wsparciu, jakiego udzielamy Papieskiemu Instytutowi Jana Pawła II dla Studiów nad Małżeństwem i Rodziną, a w sposób szczególny myślę o naszej przełomowej duszpasterskiej inicjatywie zlokalizowanej w samej stolicy, Narodowym Sanktuarium Świętego Jana Pawła II. Ciężko pracowaliśmy w tym mieście, służąc Kościołowi i umacniając wiarę.

Jako katoliccy obywatele wyrażamy naszą wiarę poprzez działanie. Tutaj, w Waszyngtonie, od ponad stu lat bronimy wolności religijnej. Maszerujemy w obronie życia od ponad pięćdziesięciu. Przez cały okres naszej działalności stoimy z dumą u boku tych, którzy służą w Siłach Zbrojnych Stanów Zjednoczonych.

Gdy byłem Delegatem Stanowym Dystryktu Kolumbia, mogłem obserwować wiele z tych działań. Dało mi to jeszcze głębsze uznanie dla całej naszej pracy na całym świecie.

Bazylika Narodowego Sanktuarium Niepokalanego Poczęcia w Waszyngtonie, maj 2025 roku. Wieżę Rycerzy (The Knights Tower) zdobi amerykańska flaga, a wejście ozdobione jest barwami watykańskimi na znak celebracji wyboru papieża Leona XIV.

Rycerze Kolumba robią niesamowite rzeczy. Dzięki wam, Bracia Rycerze, miniony rok okazał się jednym z najlepszych w naszej historii. Pomogliście nam wzrastać w Miłosierdziu, Jedności, Braterstwie i Patriotyzmie, dając świadectwo nadziei pochodzącej od Jezusa Chrystusa.

Naszą misją jest bycie zwiastunami nadziei, niesienie nadziei do innych ludzi poprzez naszą służbę i poświęcenie. Umacniamy rodziny i wiarę, wspieramy bezbronnych i prześladowanych, a dziś zabieramy głos, by w szczególny sposób wyrazić wdzięczność Bogu. Pan dał nam nowego Ojca Świętego, nowego pasterza Kościoła. Rycerze Kolumba – każdy z nas – z dumą stoi u boku Jego Świątobliwości papieża Leona XIV!

Papież Leon XIV, wcześniej kardynał Robert F. Prevost, pozdrawia tłum zgromadzony na Placu św. Piotra z centralnej loggii Bazyliki św. Piotra po obraniu go na papieża, 8 maja 2025 roku.

W solidarności

z Piotrem

MIAŁEM ZASZCZYT być w Rzymie w czasie, gdy wybrano papieża. Reprezentowałem tam ponad dwa miliony sto tysięcy Rycerzy. Kiedy w Kaplicy Sykstyńskiej odbywało się konklawe, dołączyłem do tłumu gromadzącego się na placu św. Piotra.

Nigdy nie zapomnę oczekiwania na biały dym. Każdy zastanawiał się, kim będzie przyszły Ojciec Święty i jak wpłynie na Kościół, który kochamy. Wtedy usłyszeliśmy słowa, które dawały nadzieję katolikom z całego świata. Habemus papam ! Mamy papieża! Jakim wspaniałym darem dla Kościoła jest nowy Ojciec Święty.

Słowa i czyny papieża Leona XIV inspirują nas wszystkich. W pierwszej homilii wezwał katolików do misji. Wydaje się, że podczas Mszy Świętej inaugurującej pontyfikat zwracał się bezpośrednio do Rycerzy Kolumba: centralnym punktem jego przesłania były miłość i jedność, zachęcał nas do budowania braterstwa.

Miłosierdzie, Jedność, Braterstwo – te Zasady nas definiują! Ojciec Święty wzywał nas do zaniesienia ich do wszystkich ludzi, jakich spotkamy: do samotnych i odosobnionych młodych mężczyzn, do rodzin mierzących się z trudnościami w przekazywaniu wiary, do ofiar wojny i do tych, którzy cierpią. Takie jest znaczenie posłania misyjnego, na które odpowiemy.

Leon XIV może liczyć na naszą pamięć w modlitwie i lojalność. W imieniu wszystkich Rycerzy Kolumba przysięgam Ojcu Świętemu, że pozostaniemy w jedności!

W zeszłym miesiącu arcybiskup William Lori i ja mieliśmy zaszczyt przekazać tę wiadomość osobiście, w Dzień Niepodległości – w terminie stosownym na audiencję u pierwszego papieża pochodzącego ze Stanów Zjednoczonych. Podarowaliśmy Leonowi XIV oprawione zdjęcie okrętu

desantowego, na którym w Normandii służył jego ojciec. Był głęboko poruszony, gdy wspólnie wspominaliśmy służbę jego ojca podczas II wojny światowej.

Arcybiskup Lori i ja rozmawialiśmy z papieżem Leonem XIV o naszych dziełach miłosierdzia oraz o tym, w jaki sposób umacniamy wiarę katolików. Skupiliśmy się na Jedności, czyli na Zasadzie, którą dzielimy z jego braćmi augustianami. Rozmawialiśmy też o tym, jak Rycerze Kolumba dążą do Jedności. Było jasne, że papież Leon XIV rozumie Rycerzy i wie o tym, co robimy w służbie Kościołowi. Jest wdzięczny za nasz – za wasz – trud.

Każdy Rycerz może czuć się z tego powodu dumny. Ci z nas, którzy pochodzą ze Stanów Zjednoczonych, mogą czuć dumę tym większą, że nasz papież jest Amerykaninem. Rozumie ten kraj i kulturę. Zna historię, jaka przyczyniła się do powstania Rycerzy Kolumba. Słyszymy to w jego wypowiedziach, dostrzegamy nawet w imieniu, jakie sobie wybrał.

W czasach ks. Michaela McGivneya Kościół został pobłogosławiony innym papieżem Leonem. Pośród zapaści ekonomicznej związanej z rewolucją przemysłową Leon XIII wzywał Kościół do zajęcia miejsca po stronie bezbronnych i do obrony godności każdej osoby. Ksiądz McGivney i pierwsi Rycerze właśnie to robili. Sądzę, że wierność temu wezwaniu odpowiada za nasz znaczący wzrost.

Dziś papież Leon XIV także wzywa nas do działania. Podczas gdy jego imiennik odpowiadał na modernizm, Leon XIV

Jak

powiedział papież Leon XIV, czas na to, by z radością ogłosić światu: „patrz na Chrystusa! zbliż się do Niego!”. Właśnie to zrobią Rycerze Kolumba.

odpowiada na postmodernizm. Obecnie mówi się, że prawda nie istnieje, że ludzka natura jest tym, za co ją uznamy i że sama wiara nie ma znaczenia.

To są kłamstwa – a kłamstwa mają swoje konsekwencje. Widać je w cierpieniu i podziałach dookoła. Jest tylko jedna droga. Jak powiedział papież Leon XIV, czas na to, by z radością ogłosić światu: „patrz na Chrystusa! zbliż się do Niego!”. Właśnie to zrobią Rycerze Kolumba. W świecie, który nie radzi sobie z najważniejszymi pytaniami, we wszystkim, co robimy, stawiamy sprawę jasno: odpowiedzią jest Chrystus.

Głosząc tę prawdę, trwamy w solidarności z wikariuszem Chrystusa. Aby pomóc w niesieniu papieskiego przesłania na cały świat, w Roku Jubileuszowym podarowaliśmy Stolicy Apostolskiej wóz transmisyjny. Pomogliśmy także w renowacji słynnego baldachimu Berniniego i katedry św. Piotra – dwóch najcenniejszych dzieł sztuki mieszczących się w bazylice watykańskiej. To tylko ostatnie wydarzenia z naszej wieloletniej historii wsparcia udzielanego następcom św. Piotra.

Powyżej: Najwyższy Rycerz Patrick Kelly przekazuje papieżowi Franciszkowi relikwię pierwszego stopnia błogosławionego Michaela McGivneya podczas prywatnej audiencji, 25 października 2021 roku. Msza beatyfikacyjna odbyła się rok wcześniej, 31 października 2020 roku, po tym jak Ojciec Święty zatwierdził cud przypisany wstawiennictwu księdza McGivneya. • Po lewej: Słynny baldachim Gian Lorenzo Berniniego nad ołtarzem Bazyliki św. Piotra został odrestaurowany przez Fabrykę św. Piotra dzięki wsparciu finansowemu Rycerzy Kolumba w ramach przygotowań do Jubileuszu 2025 roku.

Wybór papieża Leona XIV wzbudził naszą radość, ale oprócz radości czuliśmy także wdzięczność wobec jego poprzednika. Papież Franciszek był wielkim przyjacielem Rycerzy Kolumba. Wraz z Najwyższym Kapelanem uczestniczyliśmy w jego pogrzebie, wyrażając szacunek w imieniu wszystkich Rycerzy.

Papież Franciszek był mężnym świadkiem Miłosierdzia. Wezwał Kościół na peryferia, po czym – jak na dobrego ojca przystało – sam dał dobry przykład. Jego miłość do biednych i chorych była zadziwiająca. Kto mógłby zapomnieć wydarzenie z pierwszych dni pontyfikatu, gdy na placu św. Piotra objął zdeformowanego mężczyznę? Albo gdy świętował swoje 80. urodziny, jedząc śniadanie z bezdomnymi? Robił to, przed czym świat często się wzbrania, a świat patrzył – z podziwem.

Papież Franciszek prowadził Kościół ojcowskim sercem, a Rycerze Kolumba podążyli za jego przykładem. Zainspirował nas do zwrócenia uwagi na ludy autochtoniczne z Kanady, Stanów Zjednoczonych i Filipin. Zachęcał do podejmowania dzieł miłosierdzia na całym świecie. Podczas naszych spotkań papież Franciszek za każdym razem wyrażał wdzięczność wobec Rycerzy. Szczególnie doceniał pomoc humanitarną w Ukrainie oraz nasze wysiłki na rzecz walki z handlem ludźmi.

Rycerze Kolumba zawsze będą wdzięczni papieżowi Franciszkowi za zgodę na beatyfikację naszego założyciela. Osobiście podziwiał to, że ks. McGivney pozostawał blisko ludzi, którym służył. Pewnego razu powiedział mi: „potrzebujemy więcej kapłanów takich jak ks. McGivney”.

Papież Franciszek odszedł do Pana, a my będziemy oddawać mu cześć naszą pracą na rzecz potrzebujących i bezbronnych. Franciszek był prawdziwym papieżem miłosierdzia.

Nadzieja i miłosierdzie

JEŚLI ISTNIEJE SŁOWO, którym można by podsumować cały pontyfikat papieża Franciszka, jest nim „nadzieja”. Ojciec Święty dał nadzieję światu pogrążonemu w pandemii, dał nadzieję biednym i prześladowanym, a całemu Kościołowi dał Jubileuszowy Rok Nadziei.

W grudniu papież Franciszek otworzył Drzwi Święte. Słyszeliśmy, jak ogłosił: „nadzieja nie umarła, nadzieja jest żywa i ogarnia nasze życie na zawsze! Nadzieja nie zawodzi”.

Papież Franciszek często przypominał, że prawdziwa nadzieja jest czymś więcej niż optymizmem. Prawdziwa nadzieja opiera się na ofierze Jezusa Chrystusa i na jego zwycięstwie nad grzechem i śmiercią.

To jest nadzieja, jaka prowadzi Rycerzy Kolumba i jaką dzielimy się w dziełach miłosierdzia. Nie jesteśmy jedynie wolontariuszami. Dostrzegamy Chrystusa w tych, którym służymy. Poświęcamy się dla nich, ponieważ właśnie to uczynił dla nas Jezus.

Ta nadzieja pochodząca od Chrystusa zainspirowała ks. McGivneya i pierwszych Rycerzy do wyrażenia wiary przez uczynki. 143 lata później wznieśliśmy naszą misję na poziom, jakiego pierwsi Rycerze nie mogliby sobie nawet wyobrazić. W zeszłym roku poświęciliśmy na służbę 48 milionów godzin, nasi Bracia podarowali potrzebującym rekordową sumę 197 milionów dolarów.

Za tymi liczbami stoi niezliczenie wiele aktów cichej służby. W ramach rycerskiego programu Kurtki dla Dzieci

Nelson Guzman (po lewej), członek rady 38 im. Wszystkich Świętych w Bridgeport (Connecticut) i Steve Trifone z rady 2978 Santa Fe w Cheshire, pomagają 7-letniej Amahle wybrać zimową kurtkę podczas akcji Kurtki dla Dzieci w parafii Wszystkich Świętych w Waterbury.

podarowaliśmy dzieciom w potrzebie już ponad 1,6 miliona kurtek i ustanowiliśmy rekord rozdanej liczby kurtek w ciągu jednego roku.

Dzięki Olimpiadom Specjalnym nieustannie wspieramy osoby z niepełnosprawnościami intelektualnymi. Świat zbyt często odmawia im godności, choć są stworzone na obraz i podobieństwo Boga. W zeszłym roku wydaliśmy blisko 5 milionów dolarów na szerzenie tej prawdy. Co bardziej istotne, pracowaliśmy jako wolontariusze przez blisko pół miliona godzin. Rycerze byli na Olimpiadach w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku – i nadal tam będą.

Jednym z naszych najstarszych dzieł miłosierdzia jest wspieranie centrów krwiodawstwa. Pomagamy im finansowo od ponad dziewięćdziesięciu lat. W zeszłym roku w centrach krwiodawstwa Rycerzy Kolumba oddano ponad 123 tysiące litrów krwi. Przyczyniły się do tego tysiące Braci, ale chciałbym szczególnie wyróżnić pewnego kanadyjskiego Rycerza. Został dawcą ponad czterdzieści lat temu. W tym roku oddał krew po raz dwusetny. Kiedy zapytaliśmy, dlaczego to robi, odpowiedział: „robię to, bo mogę i będę to robił, dopóki będę mógł”. Lawrence Beneteau, dziękujemy za twoją wyjątkową hojność.

Rozwijamy program Global Wheelchair Mission. Podarowaliśmy już ponad 158 tysięcy wózków inwalidzkich, w tym rekordową liczbę ponad 19 tysięcy tylko w zeszłym roku. Blisko 300 z nich dostarczyliśmy chrześcijanom, którzy mierzą się z przemocą i prześladowaniem za wiarę. Dzięki wózkom inwalidzkim nie umożliwiamy im wyłącznie mobilności. Dajemy nadzieję tym, którzy rozpaczliwie jej potrzebują.

Nigeryjscy chrześcijanie nie są jedynymi ofiarami prześladowań w Afryce. W zeszłym tygodniu w Demokratycznej Republice Konga terroryści przypuścili atak na katolicką parafię. Zamordowali tam ponad 40 osób zgromadzonych na czuwaniu. Papież Leon XIV wyraził głęboki żal w związku z tragedią ofiar i ich rodzin. Przyłączamy się do jego modlitwy o „ziarno pokoju”, które wyrośnie z tej przemocy. Te same modlitwy ofiarujemy za ludność Ukrainy.

W brutalnej, agresywnej wojnie Rosja celowo uderza w ukraińskich cywilów. Przez nieustające ataki powietrzne zginęły tysiące ludzi, jeszcze więcej zostało rannych albo okaleczonych. Wielu straciło nogi albo ręce. Podjęliśmy współpracę z Protez Foundation, by dać im protezy.

W zeszłym roku poświęciliśmy

na służbę 48 milionów godzin, nasi Bracia podarowali

potrzebującym rekordową sumę 197 milionów dolarów.

Młoda Ukrainka, Tetiana Sahaidak, straciła stopę na skutek ataku powietrznego. Teraz chciałaby powrócić do dawnego życia. Z naszą pomocą stało się to możliwe. W tym tygodniu leci do Minnesoty, gdzie otrzyma protezę, ale zanim tak się stanie, chciała być tu dziś z nami. Tetiano, Twoja odwaga i wytrwałość są inspirujące!

Modlimy się o koniec wojny w Ukrainie. Tak długo, jak długo trwa wojna, będziemy razem z tymi, którzy cierpią. Dzięki naszym Konwojom Miłosierdzia nadal dostarczamy produkty pierwszej potrzeby, nasze Centra Miłosierdzia nadal służą tym, którzy stracili wszystko. Ukraińscy i polscy Rycerze wykonali niesamowitą pracę. Pokazali heroiczne miłosierdzie.

Na znak naszego nieustającego wsparcia abp Lori w zeszłym roku ponownie udał się do Ukrainy. Modlił się w miejscu masakry w Buczy, gdzie zamordowano setki cywilów, w tym wiele dzieci. Spotkał się z grupą wdów i sierot, podarował kurtki dzieciom poległych żołnierzy.

Zanim odjechał, Najwyższy Kapelan wypowiedział słowa, które są stale powtarzane. Powiedział: „ta wojna

może niszczyć wasze domy, wspólnoty i burzyć pokój, ale nie może zniszczyć waszej tożsamości: wszyscy jesteście świątyniami żywego Boga. Jesteście Jego ludem, a On jest z wami na każdym kroku tej trudnej drogi”. Dziś powtarzam słowa arcybiskupa Loriego. Kieruję je szczególnie do ukraińskich biskupów i księży, którzy są tu dzisiaj z nami. Rycerze Kolumba nadal będą z wami i z ludem Ukrainy na każdym kroku tej drogi.

Modlimy się o pokój w Ukrainie, modlimy się też o pokój w Izraelu i w Strefie Gazy. Wiadomość o tragedii w parafii Świętej Rodziny w Gazie chwyta za serce. Zginęło troje niewinnych ludzi, pozostali są poważnie ranni. Papież Leon XIV wyraził głęboki żal z powodu tej straty.

Parafia Świętej Rodziny jest częścią Łacińskiego Patriarchatu Jerozolimy, który wspieramy od ponad 20 lat poprzez Pacem in Terris Fund. Kardynał Pizzaballa, łaciński patriarcha, podziękował nam za nieustające wsparcie. Rycerze Kolumba będą kontynuować swoje dzieło i modlitwę o pokój na Bliskim Wschodzie.

Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.